Planowane zwiększenie wydobycia kamienia w Kopalni Wapienia Celiny I, w gminie Chmielnik budzi niepokój mieszkańców. Obawiają się m. in. obniżenia stanu wód w studniach i zwiększenia zapylenia oraz zanieczyszczenia powietrza. Zastanawia ich też, którędy będą odprowadzane wody podziemne i opadowe z terenu kopalni.
Przedstawiciele Kopalni zapewniają, że większość wody będzie wykorzystywana na terenie zakładu, gdzie do bieżącego funkcjonowania zużywa się ok. 60 metrów sześciennych wody na godzinę. Pogłębienie obszaru wydobycia nie wpłynie też znacząco na poziom wód w studniach mieszkańców – zapewnia Paweł Żeleźniewicz, dyrektor Kopalni Celiny. Według opracowanych i przedstawionych przez hydrogeologów ekspertyz, w najgorszym przypadku w ciągu kilkudziesięciu lat lustro wody w głębszych studniach położonych w centrum oddziaływania kopalni może spaść maksymalnie o 3 metry. Jest to proces odwracalny.
Aneta Wojtas, sołtys wsi Ługi podkreśla, że rozumie przedsiębiorców i ich potrzeby, ale chciałaby móc rozwiać wszystkie obawy mieszkańców. Na razie wydaje jej się że to niemożliwe. Zaznacza, że nie jest zwolennikiem kłótni z kopalnią, ale chce merytorycznego wyjaśnienia wszystkich wątpliwości. Obawia się np. sytuacji, w której wskaźniki, o których dziś mówi spółka zostaną z jakichś przyczyn przekroczone. Nie ma gwarancji żadnych odszkodowań, a dochodzenie swojej szkody przez mieszkańców na drodze prawnej byłoby długim procesem, nie na kieszeń każdego.
Aktualnie wydobycie w Celinach sięga 253 m n.p.m. W planach jest zejście o 33 metry w głąb. Rozbudowa ma umożliwić kopalni dostęp do złóż kruszywa dużo lepszej jakości. Kruszywo wydobywane na wyższych partiach jest bardziej zanieczyszczone i wymaga droższej i bardziej skomplikowanej obróbki. Kopalnia Wapienia Celiny jest w trakcie uzyskiwania decyzji środowiskowej związanej z pogłębieniem wydobycia – tłumaczy Ewa Cisowska, pełnomocnik zarządu kopalni. Zarząd kopalni zdecydował się na nią po zapoznaniu z warunkami hydrogeologicznymi, które zezwalają na wydobycie kamienia lepszej jakości z warstw zawodnionych. To jest uzasadnione ekonomicznie i pozwala na umocnienie spółki na rynku kopalnianym.
Do Urzędu Miasta i Gminy w Chmielniku także wpłynął wniosek Kopalni Wapienia Celiny związany z rozszerzeniem koncesji – mówi burmistrz Paweł Wójcik. Spółce niezbędna jest opinia samorządu, informująca, czy zapisy miejscowego planu zagospodarowania dopuszczają takie inwestycje. Obecnie po stronie gminy trwają interpretacje dotychczasowych zapisów, dotyczących tego terenu. Organizowane są też spotkania, podczas których urzędnicy starają się zadbać o potrzeby mieszkańców oraz umożliwić inwestorowi przedstawienie swoich potrzeb i ewentualnych korzyści dla mieszkańców z rozbudowy kopalni.
Poza sezonem Kopalnia Wapienia Celiny I zatrudnia średnio 90 osób. Ok. 40% pracowników to mieszkańcy gminy Chmielnik i gmin ościennych. Do urzędu w Chmielniku wpłynęły też pisma od pracowników kopalni i przedsiębiorców, którzy z nią współpracują i chcą umożliwienia dalszego rozwoju kopalni.