Mimo niskich temperatur, bezdomni niechętnie korzystają z pomocy straży miejskiej, która chce przewozić ich do noclegowni. Funkcjonariusze nie mogą skierować bezdomnego siłą do ośrodka pomocy. Wyjątkiem są osoby nietrzeźwe. W przypadku gdy osoba pod wpływem alkoholu znajduje się w miejscu, które zagraża jej bezpieczeństwu musi być przewieziona do Ośrodka Interwencyjno-Terapeutycznego.
Władysław Kozieł, Komendant Straży Miejskiej w Kielcach wyjaśnia, że ustawa o wychowaniu w trzeźwości obliguje do przetransportowania pijanego do specjalistycznego ośrodka. Do schronisk i noclegowni z reguły przyjmuje się tylko osoby trzeźwe. Jednak w przypadku mrozów, funkcjonariusze mogą skierować tam również osoby pod wpływem alkoholu.
Anna Gromska, dyrektor Wydziału Polityki Społecznej w Urzędzie Wojewódzkim zapewnia, że w całym regionie znajduje się wystarczająca liczba miejsc dla potrzebujących pomocy. W Kielcach funkcjonują trzy typy placówek: schroniska, noclegownie i ogrzewalnie. Anna Gromska podkreśla, że do tej pory nie zdarzyło się aby dla potrzebujących zabrakło schronienia. Ogrzewalnie czynne w sezonie jesienno-zimowym przyjmują wszystkich niezależnie od temperatury.
Oprócz strażników miejskich, do osób bezdomnych docierają również streetworkerzy. Zachęcają do skorzystania z pomocy schronisk i ogrzewalni. Osobom, które nie chcą skorzystać z pomocy dostarczana jest odzież, kołdry, a także pożywienie i gorąca herbata.
Magdalena Nowak