Dziś drugi dzień świąt Bożego Narodzenia, w którym Kościół katolicki wspomina swojego pierwszego męczennika, świętego Szczepana. Był jednym z siedmiu diakonów, których apostołowie wybrali do pomocy ubogim. Zginął w Jerozolimie. Żydom nie podobało się, że święty Szczepan głosi chrześcijaństwo.
Najpierw uwięzili go, a następnie oskarżyli o bluźnierstwo. Podczas kamienowania święty Szczepan modlił się za swoich prześladowców. Prosił Boga, by ich grzechy zostały im wybaczone.
Święty Szczepan ma wiele wspólnego z Jezusem. On również został umęczony i także potrafił modlić się za swoich nieprzyjaciół - mówił na naszej antenie ksiądz Sebastian Wojewski, wikariusz parafii katedralnej w Kielcach, dodając, że drugiego dnia świąt Bożego Narodzenia rozpoczyna się czas kolędowania. Ksiądz Sebastian Wojewski przypomniał natomiast, że w tradycji ludowej w tym dniu w kościołach święcono owies.
Wikariusz parafii katedralnej w Kielcach zaznacza jednak, że ta tradycja przetrwała jednak wyłącznie na wsiach.
Drugi dzień świąt Bożego Narodzenia dawniej rozpoczynał tak zwane „Szczodre wieczory”. Dwanaście wieczorów, kiedy podobnie jak w Boże Narodzenie, nie wolno było pracować, ucztowano i organizowano rodzinne i sąsiedzkie spotkania.