W lutym może zacząć pracę drugi Szpitalny Oddział Ratunkowy w Kielcach. Świętokrzyski oddział Narodowego Funduszu Zdrowia ogłosi na początku roku konkurs na prowadzenie takiej jednostki. Jerzy Staszczyk, zastępca dyrektora świętokrzyskiego funduszu przyznaje, że jedyny w mieście SOR, działający w Wojewódzkim Szpitalu Zespolonym jest przeciążony, dlatego uruchomienie drugiego takiego oddziału jest koniecznością. – W znacznej mierze ułatwiłoby to dostęp do świadczeń. Liczymy jednocześnie, że pacjenci nie będą nadużywali tego oddziału i zgłaszali się tam tylko wówczas, gdy ich zdrowie będzie zagrożone – dodaje.
Placówka, która będzie chciała uruchomić SOR musi spełnić wymogi lokalowe i kadrowe. – Według rozporządzenia, szpitalny oddział ratunkowy musi mieć odpowiednią liczbę pomieszczeń i różnego rodzaju sprzęt medyczny, np. czynny całą dobę tomograf komputerowy. Ponadto muszą tam być zatrudnieni m.in. lekarze pracujący w ratownictwie medycznym oraz interniści, chirurdzy i ortopedzi – wylicza Jerzy Staszczyk.
W Kielcach, oprócz lecznicy na Czarnowie, jedynym szpitalem, spełniającym te wymogi jest Szpital Kielecki. Robert Frańczak, wiceprezes spółki ArtMedik, prowadzącej lecznicę nie wyklucza startu w konkursie. – Prowadzimy w tej sprawie rozmowy z Narodowym Funduszem Zdrowia. Poważnie zastanawiamy się nad uruchomieniem w szpitalu przy ulicy Kościuszki SOR-u – mówi Robert Frańczak.
Świętokrzyski oddział NFZ liczy, że drugi w Kielcach SOR uda się uruchomić 1 lutego 2017 roku. W sumie, w województwie świętokrzyskim działa 9 szpitalnych oddziałów ratunkowych.