Dziś superpełnia Księżyca. Zjawisko można oglądać na naszym niebie. Astronomowie tak opisują sytuację, gdy Księżyc znajduje się wyjątkowo blisko Ziemi. Dziś jest to nieco 356 i pół tysiąca kilometrów. Ostatnio tak blisko naszej planety był w 1948 roku.
Jak tłumaczy dr Janusz Krywult, z Zakładu Astrofizyki Uniwersytetu Jana Kochanowskiego, rozmiar Księżyca widzianego na nocnym niebie zależy od dwóch rzeczy. Jedna to kształt orbity Księżyca, która jest eliptyczna i przypomina wydłużone jajo. W związku z tym może być bliżej lub dalej Ziemi. Druga rzecz to ruch obiegowy Ziemi i Księżyca wokół Słońca. Oba te ruchy decydują o naszej odległości od Księżyca, która w każdym miesiącu jest inna.
Jak dodaje doktor Krywult, obserwując Księżyc warto zwrócić uwagę na ciemniejsze plamy, czyli tak zwane morza, które ponad 3 miliardy lat temu utworzyła lawa. Ciekawe są również ślady uderzeń meteorytów. Od tych większych odchodzą charakterystyczne rysy, czyli pęknięcia skorupy wywołane impetem uderzenia.
Janusz Krywult zachęca, by obserwacje Księżyca prowadzić regularnie, wtedy jest szansa na to, że uda nam się zauważyć także wschód Słońca. Wschód Superksiężyca będziemy mogli obserwować około godziny 16.30. Następną taką okazję będziemy mieli dopiero za 18 lat. W 2034 roku nasz satelita będzie bliżej Ziemi o 64 kilometry.