Suchedniowscy radni zdecydowali o przyszłości Szkoły Podstawowej nr 1. Od przyszłego roku przeniesie się ona do budynku gimnazjum i obie placówki wspólnie utworzą zespół szkół. Dziś radni jednogłośnie podjęli uchwały intencyjne w tej sprawie.
Cezary Błach, burmistrz miasta nie ukrywał zadowolenia po tej decyzji. Szkoła Podstawowa nr 1 jest w złym stanie technicznym, brakuje sanitariatów. Poza tym jest za mało dróg ewakuacyjnych dla dzieci i istnieje ryzyko, że straż pożarna w końcu zabroni prowadzenia zajęć w placówce. Do tej pory strażacy ograniczali się tylko do nakazów usunięcia zagrożenia.
Przeciw przeniesieniu szkoły była część rodziców oraz pracowników suchedniowskiej „jedynki”. Jak tłumaczy Małgorzata Kuszewska, radna oraz nauczycielka pracująca w przenoszonej podstawówce, kwestie bezpieczeństwa dzieci są dla niej najważniejsze, dlatego zagłosowała za utworzeniem zespołu szkół.
Rodzice uczniów „jedynki” obecni podczas sesji twierdzili, że budynek gimnazjum nie nadaje się do przyjęcia małych dzieci. Jest nieocieplony, w zimie uczniowie marzną, a jego infrastruktura nie jest dostosowana do potrzeb najmłodszych uczniów podstawówki. Cezary Błach zapewniał, że szkoła zostanie ocieplona i zmodernizowana. Koszt szacuje na ponad 9 mln złotych, a pieniądze zamierza zdobyć z funduszy unijnych.
Rodzice nie wierzą, że to się uda. – Tam nie ma stołówki, kuchni, brakuje szatni. Co, jeśli nie uda się uzyskać pieniędzy unijnych i nasze dzieci trafią do zupełnie nieprzygotowanej szkoły – pytali. Obecna na sesji poseł Maria Zuba, z Prawa i Sprawiedliwości krytycznie oceniła zmiany w strukturze suchedniowskiej oświaty. Jak stwierdziła, rozwiązanie proponowane przez władze miasta jest dobre tylko na krótką metę, a długofalowych planów rozwoju oświaty, władze gminy nie przedstawiły.