Mieszkańcy spółdzielni mieszkaniowej „Hutnik” w Ostrowcu Świętokrzyskim pikietują na ulicy Iłżeckiej w obronie spółdzielni. Protest odbywa w okolicy kancelarii notarialnej, w której o godzinie 12.00 nastąpiło otwarcie ofert w przetargu na zakup 15-milionowego długu spółdzielni.
Lokatorzy obawiają się, że sprzedaż długu będzie oznaczała upadek spółdzielni i przejęcie bloków, w których mieszkają oraz znaczne podniesienie czynszu. Dlatego zgromadzą się z transparentami, by wyrazić swój sprzeciw wobec działań syndyka masy upadłościowej Huty Ostrowiec.
To już drugi przetarg na zakup długów „Hutnika”. Wybór oferty w pierwszym przetargu został unieważniony przez Sąd Rejonowy w Kielcach. Spółdzielnia „Hutnik” chce porozumieć się z syndykiem i samodzielnie spłacić swoje należności. O pomoc w rozmowach zwrócono się do Sądu Rejonowego w Kielcach. Zarząd spółdzielni chciał też wystartować w drugim przetargu na zakup swoich długów, ale uniemożliwiło to wyznaczone przez syndyka wysokie wadium, wynoszące 1,5 mln zł.
Dług spółdzielni mieszkaniowej „Hutnik” powstał 20 lat temu, gdy spółdzielnia kupiła od huty mieszkania zakładowe. Wielu lokatorów to dawni pracownicy huty, którzy podkreślają, że mieszkania były budowane za ich pieniądze, z funduszu socjalnego.