Unikatowy motocykl SHL z 1939 roku, pierwsza SHL-ka wyprodukowana po II Wojnie Światowej oraz rekonstrukcja papamobile, którym jeździł papież Jan Paweł II to tylko kilka atrakcji Motopikniku, który odbył się w Parku Etnograficznym w Tokarni. Impreza zakończyła jubileuszowy X już Zjazd Motocykli SHL oraz pojazdów zabytkowych. W sumie do Tokarni przyjechało ponad 100 motocykli i samochodów. Paweł Sobotka z Kielc prezentował swoją miłość, motocykl WSK.
– Farba, lakier, wszystko oryginalne z 1969 roku. Tylko silnik musiałem zrobić i trochę motocykl oczyścić, bo przez lata stał w stodole. Pochodzę ze wsi i takimi motocyklami zawsze się jeździło. I ta miłość została. Jak kupowałem, to obiecałem sprzedawcy, że zostanie ten motocykl u mnie na zawsze – zapewniał Paweł Sobotka.
Motopiniknik odwiedziły dziś prawdziwe tłumy zwiedzających. Wielu z nich przyjeżdża co roku. Jak mówili odwiedzający, to jedyna okazja, żeby zobaczyć piękne, często zabytkowe motocykle i samochody.
Ryszard Mikurda, prezes Stowarzyszenia „SHL Historia i Fakty”, które organizowało zlot podkreśla, że z roku na rok, impreza cieszy się coraz większą popularnością. Dziś zostały również wręczone nagrody dla najbardziej eleganckich samochodów i motocykli.