Maszyny w zakładzie utylizacji odpadów w Promniku koło Kielc rozpoczęły przetwarzanie śmieci. Prezes Przedsiębiorstwa Gospodarki Odpadami- Henryk Ławniczek zaznaczył, że od trzech tygodni odbywały się próby, ale teraz po raz pierwszy odbyło się to z użyciem śmieci. Na taśmę sortowniczą trafiło ich około 8 ton. Zakład zacznie funkcjonować pełną parą w ciągu kilku miesięcy. Wszystkie próby powinny się zakończyć do końca roku – dodał Henryk Ławniczek.
W Promniku skorzystano z najnowszych rozwiązań, sprawdzonych nie tylko w naszym kraju, ale również w Europie. Jest tam m.in. nowoczesna sortownia, która będzie działała w oparciu o separatory optyczne. Urządzenia potrafią wydzielić np. papier, tworzywa sztuczne, nawet z podziałem na rodzaje z dokładnością do 85%. Ponadto odpady biodegradowlane będą poddawane fermentacji metanowej. Wytwarzany gaz będzie wykorzystany do produkcji energii elektrycznej i cieplnej.
W zakładzie powstanie też ścieżka edukacyjna, dzięki której w specjalnym oszklonym korytarzu będzie można obejrzeć cały proces technologiczny. Inwestycja będzie kosztować 221 milionów złotych, z czego 165 mln, to dotacja unijna. Reszta pochodzi z pożyczki z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska zaciągniętej na 10.lat i wkładu własnego Przedsiębiorstwa Gospodarki Odpadami.