W wieku 91 lat zmarł kapitan Marian Pypeć ps. „Puch” – jeden z ostatnich żołnierzy generała Antoniego Hedy „Szarego”. Urodził się w 1925 roku Pawłowicach nad Wisłą. Działał w harcerstwie, był też ministrantem. W czasie II wojny światowej ukończył szkołę średnia u Ojców Kapucynów i w 1943 roku wstąpił w szeregi Armii Krajowej – przyjmując pseudonim „Puch”. W kolejnym roku ukończył szkołę podchorążych.
Brał udział w wielu akcjach dywersyjnych m.in. w Tarłowie i Siennie, a także akcji ” Burza”. Po wojnie ścigany przez NKWD i Urząd Bezpieczeństwa – uciekł do Jeleniej Góry. Ujawnił się w 1947 roku.
Potem ukończył Technikum Mechaniczne i Pedagogiczne Studium Techniczne. Pracował jako nauczyciel w kilku szkołach, a potem w kuratorium oświaty w Kielcach.
Opiekował się kwaterami żołnierzy AK na Cedzynie. Był inicjatorem wmurowania w kościele w Pawłowicach tablicy pamiątkowej dotyczącej oddziałów AK i BCh. Działał w organizacjach kombatanckich.
Uroczystości pogrzebowe rozpocznie jutro msza święta o godzinie 13.00 w Bazylice Katedralnej w Kielcach. Kapitan Marian Pypeć zostanie pochowany w kwaterze AK na Cedzynie.
Kpt. Marian Pypeć „Puch” 10 kwietnia 1947 roku, po ujawnieniu się w UB w Starachowicach przed szefem UB Ischaakiem Abramem, który później zmienił nazwisko na Adam Czyż napisał wiersz:
Sen Partyzanta
„Śniłaś mi się Ojczyzno
Pełna słońca i malw,
Wolna, wolnością upojona,
Bez okiennic i krat.
Śniłaś się mi jak ktoś
Najdroższy się śni,
Już z zabliźnioną raną,
Wczoraj świeżą od krwi.
Taka czysta i święta, jak
W żołnierskich pogwarkach
Wymarzone dziewczęta..”