Mieszkańcy Micigozdu w gminie Piekoszów, protestowali dziś przeciwko planowanej budowie w ich miejscowości spalarni odpadów niebezpiecznych, w tym medycznych. Nie zgadzają się, by kilkaset metrów od ich domów wybudowano taki obiekt. Boją się o zdrowie swoje i swoich dzieci. Jak mówią – w pobliżu znajduje się już wysypisko śmieci w Promniku, dlatego obawiają się kolejnej, ich zdaniem zagrażającej zdrowiu, inwestycji.
Kierownik Referatu Inwestycji, Ochrony i Mienia Gminnego w Urzędzie Gminy w Piekoszowie Zbigniew Krakowiak informuje, że pismo o wydanie decyzji na wybudowanie spalarni wpłynęło pocztą do urzędu 18 marca. Dodaje, że gmina nie ma kontaktu z potencjalnym inwestorem. Urzędnicy sprawdzili jedynie KRS tej firmy, a jej kapitał zakładowy wynosi 5 tysięcy złotych. Do 12 maja raport o oddziaływaniu na środowisko spalarni odpadów niebezpiecznych wyłożony będzie w urzędzie gminy w Piekoszowie. Urząd czeka na opinie i zastrzeżenia zarówno mieszkańców, organizacji ekologicznych, jak i pozarządowych.
Po tym terminie dokumentacja przesłana zostanie do Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska oraz do Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej.
Z firmą AKJ Energy, która zamierza wybudować w Micigozdzie spalarnię odpadów nie udało nam się skontaktować. O tej inwestycji, budzącej wśród mieszkańców gminy Piekoszów bardzo duży sprzeciw, dyskutować będziemy także dzisiaj w punktach widzenia. Początek o 16.30.