Grzegorz Bień nie jest już wicekuratorem. Jak mówi Kazimierz Mądzik, świętokrzyski kurator oświaty – dziś jego zastępca został odwołany. Ale nowej osoby na to stanowisko jeszcze nie ma. Prawdopodobnie poznamy ją na początku przyszłego tygodnia.
– Decyzją pani minister dziś skończył pracę pan kurator Bień. Mam nieformalną umowę, według której od poniedziałku pracę zacznie nowy wicekurator, ale pewności takiej nie mam. Pani minister jest bardzo zapracowana teraz i być może z braku czasu powołanie nowego wicekuratora może się przesunąć – tłumaczy Kazimierz Mądzik.
Kazimierz Mądzik nie chce na razie zdradzić, kogo na nowego wicekuratora zaproponował minister Annie Zalewskiej.
Grzegorz Bień nie był zaskoczony odwołaniem. Jak mówi – było ono pewne w momencie zmiany kuratora. Podkreśla, że te 4 lata, które spędził w kuratorium będzie wspominał bardzo dobrze.
– Przede wszystkim miałem możliwość pracowania z ludźmi doskonale przygotowanymi do wypełniania swoich obowiązków. To zaszczyt móc współkierować takim zespołem. Za mną też trudne momenty, kiedy musiałem podejmować decyzje, dotyczące likwidacji szkół, ale za każdym razem były to decyzje dobrze przemyślane – zapewnia Grzegorz Bień.
I dodaje, że życzy swojemu następcy, by trudnych decyzji musiał podejmować jak najmniej.