W najbliższy weekend widzowie Teatru imienia Stefana Żeromskiego w Kielcach obejrzą polską prapremierę spektaklu „Wszyscy chcą żyć” w reżyserii Dawida Żłobińskiego. Tekst izraelskiego dramaturga Hanocha Levina przetłumaczyła na język polski Agnieszka Olek.
Jest to tragikomedia, opowiadająca historię hrabiego, do którego niespodziewanie i, jak się okazuje, przez pomyłkę, przychodzi Anioł Śmierci. Bohater może utrzymać się przy życiu, pod warunkiem, że znajdzie kogoś, kto umrze zamiast niego. Spektakl opowiada o woli życia – mówi reżyser Dawid Żłobiński. Najbardziej przemówiły do niego słowa głównego bohatera, który mówi, że śmierć jest nierzeczywistą fantazją, dopóki nie dotyczy nas. Wtedy nagle wszystko wydaje się koszmarnym urojeniem.
Elementem spektaklu będzie grający na żywo zespół Tempero. Na scenie pojawi się orkiestra, złożona z kontrabasu, akordeonu, skrzypiec i bębna, tworząca muzykę klezmerską z motywami bałkańskimi i cygańskimi. Występ na scenie to duże wyzwanie – mówi jeden z muzyków Łukasz Kurzydło. Artyści muszą zwracać uwagę m.in. na mimikę twarzy, co stanowi dla nich duże wyzwanie. Skupiając swoją uwagę i emocje na grze, rzadko o tym pamiętają. Tymczasem muszą panować nad całym swoim ciałem.
Prapremiera spektaklu „Wszyscy chcą żyć” odbędzie się w sobotę, 5 marca, o godzinie 19.00. Główną rolę hrabiego zagra Krzysztof Grabowski.