Kilkanaście cennych pamiątek po bohaterskim partyzancie, oficerze Armii Krajowej w oddziale partyzanckim Jędrusie prof. Zbigniewie Kabacie trafiło do Sandomierza. To przede wszystkim odznaczenia, medale i zdjęcia.
Podczas uroczystości w Ratuszu pamiątki na ręce burmistrza przekazał Kazimierz Brusiło, prezes Polonii Kanadyjskiej. Wyraził nadzieję, że dla lokalnej społeczności, szczególnie dla młodych pokoleń, będą one żywą lekcją historii. Dodał, że syn profesora- Andrzej Kabata miał propozycję sprzedania kolekcji orderów prywatnej osobie z Londynu za 20 tysięcy funtów, jednak wolał je przekazać do Sandomierza.
Janusz Jakubowski, prezes sandomierskiego koła Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej stwierdził, że pamiątki po tak wybitnej postaci mają dla kombatantów ogromne znaczenie, ponieważ większość z nich walczyła w tym samym pułku, co zasłużony partyzant. Poinformował, że wkrótce do Rady Miasta trafi wniosek o nadanie imienia prof. Kabaty jednej z ulic w Sandomierzu.
Burmistrz Marek Bronkowski zapewnił, że wszystkie pamiątki znajdą swoje godne miejsce w jednej z sal zabytkowego Ratusza, gdzie urządzana będzie sala Honorowych Obywateli Miasta Sandomierza. Taki tytuł prof. Kabata otrzymał w 1999 roku.
Zbigniew Kabata dwukrotnie był odznaczany Krzyżem Walecznych, otrzymał też Srebrny Krzyż Orderu Virtuti Militari, Krzyż Komandorski z Gwiazdą Orderu Odrodzenia Polski. W 2007 roku otrzymał najwyższe kanadyjskie odznaczenie państwowe. Prof. Kabata, uczestnik wielu akcji dywersyjnych, potyczek i bitew, autor utworów poetyckich i pieśni partyzanckich, większość życia spędził na emigracji. Zmarł rok temu w wieku 90 lat w Kanadzie.