Domowy sprzęt sportowy bezpieczny, choć nie zawsze dobrze oznakowany. Inspekcja Handlowa sprawdziła ponad 300 partii sprzętu do ćwiczeń. Skontrolowano między innymi jakość ław do ćwiczeń czy rowerów i bieżni stacjonarnych.
Paweł Ratyński z Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów podkreśla, że w urządzeniach nie było wad konstrukcyjnych, choć ponad 40 procent z nich było żle oznakowanych. Na produktach brakowało między innymi ostrzeżeń o maksymalnym obciążeniu sprzętu.
Paweł Ratyński przypomina, że sprzęt sportowy warto przed zakupem dokładnie obejrzeć. Należy się przekonać czy urządzenie jest stabilne oraz czy uchwyty i podparcia pod stopy są antypoślizgowe. Eksperci Urzędu przypominają, że każde urządzenie musi posiadać instrukcję w języku polskim.
Inspekcja Handlowa przeprowadziła kontrole na zlecenie UOKiKu w pierwszym kwartale tego roku. Sprawdzono ofertę 85 przedsiębiorców: producentów, importerów, hurtowników, detalistów i sklepy wielkopowierzchniowe w całej Polsce.