Przedstawiciele Parków Narodowych z Polski i Stanów Zjednoczonych spotkali się w Wólce Milanowskiej by wypracować nowe sposoby dotyczące postrzegania ruchu turystycznego. W założeniach parki mają być nie tylko miejscem ochrony rzadkich gatunków, ale powinny być otwarte na odwiedzających proponując im różne sposoby poznania otaczającej przyrody.
Wśród tematów pojawiły się m.in. udogodnienia dla osób niepełnosprawnych i atrakcje dla dzieci i młodzieży, takie jak np. zabawa w poszukiwanie skarbów za pomocą systemu GPS. Dyrektor Świętokrzyskiego Parku Narodowego Piotr Szafraniec mówi, że spotkania przyczyniają się do wprowadzenia nowych pomysłów. Według niego, pracownicy Parków czasem zbyt wąsko podchodzą do obszaru swojej pracy.
Polsko-amerykańskie spotkania odbywają się z inicjatywy Konsulatu Stanów Zjednoczonych od 8 lat. Jedno z wcześniejszych spotkań dotyczące ochrony krajobrazu akustycznego zainspirowało dyrekcję Świętokrzyskiego Parku Narodowego do przygotowania mapy dźwiękowej. Ma ona pokazywać miejsca, w których można posłuchać nie zakłócanych, naturalnych dźwięków przyrody – mówi zastępca dyrektora Parku Lech Buchholz. Do takich miejsc na pewno należą Łysica, część szlaku czerwonego z Łysicy w kierunku Kakonina oraz szlak niebieski łączący Świętą Katarzynę z Bodzentynem.
W tym roku spotkanie dotyczy tzw. metody myślenia projektowego. Polega ona na określeniu problemu i wypracowaniu najlepszych rozwiązań wspólnie ze specjalistami z danych dziedzin. Pracownik Parku Narodowego Gór Skalistych w amerykańskim stanie Kolorado Ben Bobowski przyznaje, że w Stanach Zjednoczonych ta metoda jest stosowana z powodzeniem od lat. Na przykład w wytyczaniu nowych szlaków zawsze brana jest pod uwagę opinia lokalnej społeczności. Dzięki temu udaje się wypracować dobre rozwiązania, których nie trzeba poprawiać. Spotkanie przyrodników w województwie świętokrzyskim potrwa do piątku i zakończy się zwiedzaniem Świętokrzyskiego Parku Narodowego.