Prezydent Ostrowca Świętokrzyskiego wymienia władze kolejnych miejskich spółek. Tym razem, stanowiska stracili Paweł Urban – prezes Miejskiej Energetyki Cieplnej oraz jego zastępca Jan Pawliński.
Prezydent Jarosław Górczyński uzasadnia tę decyzję, przeciąganiem przez zarząd spółki spłaty zobowiązań wobec Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. 14 lat temu, w zamian za 49 procent udziałów, firma ciepłownicza dostała pożyczkę w wysokości 20 mln zł. Teraz, by odkupić udziały musi zapłacić 48 mln zł. Jarosław Górczyński, jeszcze jako wiceprezydent miasta uczestniczył w negocjacjach, dotyczących rozpoczęcia spłat dopiero od roku 2015, ale teraz twierdzi, że spółka powinna płacić należności wcześniej.
Prezydent dodaje, że na decyzję o dymisjach wpłynęła także sugestia zarządu spółki, że pieniądze na spłatę pierwszej raty zobowiązań powinny pochodzić z budżetu miasta. Tymczasem odwołany prezes- Paweł Urban twierdzi, że firma ma zyski, jest w dobrej kondycji i sama poradziłaby sobie z regulowaniem długów w pierwszych latach.
Zwolnieni członkowie zarządu MEC twierdzą, że nie mogli samodzielnie podjąć decyzji o sposobie regulowania długu wobec funduszu, a zyski przeznaczane były na inwestycje, m. in.: modernizację 30 km sieci ciepłowniczej.