Opatowski rynek czeka ponowna przebudowa. Tym razem prace mają obejmować budowę instalacji kanalizacyjnej, odwodnienia oraz przebudowę wodociągów. Do tego dojdą też badania archeologiczne, których nie wykonano podczas poprzedniej modernizacji. To oznacza, że oddana w 2006 roku i wyłożona kostką płyta Placu Obrońców Pokoju, bo tak nazywa się opatowski rynek, musi być rozebrana. Mieszkańcy Opatowa twierdzą, że to wyrzucanie pieniędzy w błoto i rozrzutność.
Ekipy budowlane oraz archeolodzy mogą pojawić się na opatowskim rynku już pod koniec przyszłego roku. Wtedy miasto ma otrzymać dotację ze Świętokrzyskiego Regionalnego Programu Operacyjnego. Samorząd Opatowa zdecydował się, bowiem na nowelizację uchwały określającej zakres rewitalizacji miasteczka, która obejmie rynek i pobliskie uliczki. Andrzej Chaniecki burmistrz Opatowa wyjaśnia, ze poprzednie roboty na rynku były tylko powierzchowne – ograniczyły się wyłącznie do wymiany nawierzchni. Nie przeprowadzono koniecznych badań archeologicznych i nie wykonano odwodnień, które z powodu lessowego podłoża chroniłyby płytę rynku przed osiadaniem.
Jego zdaniem – był to błąd wcześniejszych władz. Poprzednia renowacja rynku wykonywana była jeszcze w czasach, kiedy burmistrzem Opatowa była Krystyna Kielisz. Jak przyznają samorządowcy, którzy wtedy zasiadali w radzie Opatowa, inwestycja była wykonywana w roku wyborczym a ówczesnej burmistrz bardzo zależało na jej przeprowadzeniu. I choć poziom dofinansowania był niekorzystny dla gminy, bo nie przekraczał nawet połowy kosztów, to zadanie zostało wykonane. Inni samorządowcy dodają, że trudno się było zorientować ile kosztowały prace na rynku, bo ciągle nowelizowano uchwały, które podnosiły wkład gminy Opatów. To właśnie ta inwestycja spowodowała poważne zadłużenie miasta.
Tym razem koszt rewitalizacji opatowskiego rynku i pobliskich uliczek może sięgnąć nawet kilkunastu milionów. I choć w przeważającej części pieniądze będą pochodzić z Regionalnego Programu Operacyjnego, to gmina i tak będzie musiała zabezpieczyć w swoim budżecie na te inwestycję kilka milionów.