Od nowego roku szkolnego w sandomierskich szkołach zlikwidowanych zostanie około 20 nauczycielskich etatów. Powodem jest niż demograficzny. W szkołach nie przybywa dzieci, samorząd musi dopłacać znaczące środki do subwencji oświatowej. Najwięcej zwolnień będzie w Gimnazjum nr 1 – tam ubędzie 13 etatów, w pozostałych szkołach po kilka – poinformował burmistrz Sandomierza Jerzy Borowski.
Perspektywy te nie są najlepsze. W 2008 roku w Sandomierzu urodziło się 280 dzieci, a w 2013 już tylko 153. Jeżeli tak duża tendencja spadkowa utrzyma się, trzeba będzie zlikwidować trzy szkoły podstawowe w mieście i zostawić jedną, nie będzie również potrzeby budować przedszkola nr 6 – dodał burmistrz Borowski.
Obecnie w Sandomierzu funkcjonują cztery szkoły podstawowe i dwa gimnazja.