„Biwak Ponurego” taką nazwę nosi impreza, która dziś rozpoczyna się w Górach Świętokrzyskich. Podczas trzydniowego obozu przetrwania odbędą się szkolenia z zakresu taktyki i medycyny pola walki. Instruktorami będą byli żołnierze Jednostki Wojskowej GROM.
Biwak skierowany jest przede wszystkim do pasjonatów historii i wojskowości. Jego celem jest uczczenie pamięci majora Jana Piwnika „Ponurego” w 70. rocznicę śmierci, dlatego wydarzenie zorganizowano w rejonie działań jego oddziału.
W tym roku w imprezie udział wezmą dwie grupy. W pierwszej znajdą się uczniowie klas mundurowych z Opatowa, którzy od dziś do niedzieli będą przemieszczać się po lesie i odwiedzać miejsca stacjonowania oddziału „Ponurego”. Młodzież ma w ten sposób poznać „na własnej skórze” jak wyglądało życie partyzantów – mówi organizator mjr Jacek Kowalik z Grupy Reagowania Antykryzysowego.
Drugą grupę u podnóża góry Szczytniak będą stanowiły rodziny z dziećmi, które w warunkach obozowych będą poznawały historię „Cichociemnych”. Przygotowano dla nich zajęcia z pierwszej pomocy przedmedycznej oraz przetrwania w trudnych warunkach, czyli między innymi budowania szałasu i rozpalania ogniska. Odbędą się one pod okiem instruktorów, dodaje mjr Kowalik.
Udział w biwaku zapowiedziało prawie sto osób. Organizatorzy chcą, by impreza odbywała się cyklicznie i przyciągała coraz większą liczbę uczestników.