Światowy Dzień Osób z Zespołem Downa obchodzono w Sandomierzu. Program imprez przygotował Ośrodek Rehabilitacyjno – Edukacyjny „Radość Życia”. Zgromadziły one rodziców i podopiecznych tej placówki.
Uczniowie przygotowali m. in. spektakl teatralny. Spotkanie było okazją do wymiany doświadczeń pomiędzy rodzicami, a problemów nie brakuje. Największy z nich, to brak pieniędzy na leczenie i rehabilitację.
Zasiłek pielęgnacyjny wynosi 153 złotych miesięcznie, a po uzyskaniu pełnoletniości, osoba niepełnosprawna dostaje 610 złotych na miesiąc. – Nie da się z tego wyżyć, kupić leków i jeszcze dojechać do specjalisty, czy na rehabilitację – powiedziała Maria Skrok, matka pełnoletniego Przemka z zespołem Downa.
Z kolei Maria Krzyżanowska, mama Ani powiedziała, że z powodu ukończenia przez córkę 14 lat, skończy się jej możliwość wzięcia 60 dni urlopu opiekuńczego. W związku z tym, pod znakiem zapytania stoją wyjazdy na trzytygodniowe turnusy rehabilitacyjne.
Rodzice uczniów ośrodka „Radość Życia”, w rozmowie z naszą reporterką chwalili zajęcia rehabilitacyjne, które w tej placówce są zapewnione podczas codziennych zajęć. Ośrodek ma pod opieką 180 niepełnosprawnych dzieci, z różnymi schorzeniami. Prowadzi przedszkole, szkołę podstawową, gimnazjum i szkołę przysposabiającą do pracy. To jedyna tego rodzaju placówka w powiecie sandomierskim. Prowadzi ją Caritas.