Nie udało się siatkarzom Effectora Kielce zdobyć pierwszych punktów w nowym roku. Podopieczni Dariusza Daszkiewicza przegrali w Gdańsku z miejscowym Lotosem Treflem 0:3 (27:29, 18:25, 24:26). To był mecz 14. kolejki PlusLigi.
MVP tego spotkania został atakujący gospodarzy Jakub Jarosz, który zdobył 16 punktów.
– Znów zawiodły końcówki setów. Walczyliśmy w pierwszej i trzeciej partii, ale gospodarze wykazali więcej zimnej krwi i to oni wygrali 3:0 – podsumował kapitan kieleckiego zespołu Piotr Lipiński.
W najbliższą sobotę o g.17.00 w Hali legionów Effector podejmował będzie AZS Częstochowa, zespół, z którym należy zdobyć trzy punkty.