Wypoczęci i pełni zapału do pracy zjawili się w budynku klubowym po dwutygodniowych urlopach piłkarze Korony Kielce.
– Słoneczne, krótkie wakacje już za nami. Trzeba brać się do pracy – mówił nam uśmiechnięty skrzydłowy żółto-czerwonych Paweł Sobolewski.
Również kapitan kielczan Kamil Kuzera nie narzeka, że przed zespołem teraz dużo pracy.
W poniedziałek piłkarze na stadionie lekkoatletycznym przy ul. Bocznej przechodzili testy wydolnościowe.
– Nie było żadnych problemów. Wszyscy wrócili w pełni sił – powiedział nam kierownik Korony Łukasz Tomczyk.
Już we wtorek kielczanie wyjeżdżają na tygodniowy obóz do Wodzisławia Śląskiego. Tam 22 czerwca zagrają z czeskim Banikiem Ostrawa, a 25 czerwca przed południem z II ligowcem zza naszej południowej granicy MFK Karvina. Natomiast o 17.00 z Piastem Gliwice. Trener Leszek Ojrzyński zabiera do Wodzisławia 28 piłkarzy.
Jednym z nowych jest napastnik Przemysław Trytko.
29 czerwca w Bełchatowie czeka kielczan kolejny mecz kontrolny z miejscowym GKS. 1 lipca początek drugiego zgrupowania tym razem w Warce w tym samym ośrodku, w którym podczas EURO 2012 mieszkała reprezentacja Chorwacji. Podczas tego obozu pierwszy sparing 3 lipca z Bogdanką Łęczna. Natomiast w ostatnim dniu pobytu 6 lipca dwa mecze – o 11.00 z Dolcanem Ząbki i o 16.00 z Radomickiem Radom.