W skarżyskim Inkubatorze Technologicznym, który miał pomóc w walce z bezrobociem, działa na razie tylko jedna firma z branży budowlanej, która zatrudnia pięć osób. Inkubator rozpoczął działalność na początku roku. Dyrektor instytucji Jerzy Cukierski zapewnia, że są kolejni zainteresowani działalnością.
Tymczasem skarżyski radny Konrad Kronig uważa, że charakter inkubatora ogranicza możliwości inwestowania, ponieważ mogą się tu lokować tylko firmy z branży technologicznej. Jego zdaniem – instytucja nie przyczyni się do powstania nowych miejsc pracy. W założeniach miał to być inkubator przedsiębiorczości, ale został przeprofilowany, aby skorzystać z unijnych pieniędzy, co znacznie ograniczyło pole działalności. To był błąd – stwierdził radny.
Inkubator Technologiczny, to dwie hale produkcyjno-magazynowe oraz część biurowa. Jego roczne utrzymanie ma kosztować miasto około pół miliona złotych. Dyrektorem inkubatora został były doradca prezydenta Skarżyska, Jerzy Cukierki. W połowie stycznia zatrudnienie znalazł tam były kielecki radny, działacz Prawa i Sprawiedliwości Daniel Walas.
W założeniach inkubator miał być miejscem, w którym działalność prowadziłyby firmy m.in. z branży zbrojeniowej ze względu na funkcjonujące w Skarżysku Zakłady Metalowe Mesko.
Małgorzata Pirosz