W meczu 13. kolejki PlusLigi siatkarze Effectora Kielce pokonali AZS Indykpol Olszyn 3:2 (22:25, 25:22, 19:25, 28:26, 15:11).
Atakuje przyjmujący Effectora Adrian Staszewski
Pierwszy set był bardzo wyrównany. Dopiero w samej końcówce, przy remisie 21:21 goście zdobyli trzy punkty z rzędu i wyszli na prowadzenie 24:21. Kielczanie zdołali zdobyć tylko jedno „oczko” i w efekcie przegrali tę partię 22:25.
Początek drugiej partii należał zdecydowanie do gospodarzy, którzy objęli prowadzenie 5:1. W kolejnej fazie tej odsłony olsztynianie wprawdzie zdołali odrobić nieco straty, ale na druga przerwę techniczną to podopieczni Dariusza Daszkiewicza schodzili z trzema punktami przewagi (16:13). Piłkę setową w tej partii kielczanie mieli już przy stanie 24:19, ale kolejne trzy punkty zdobyli olsztynianie i doprowadzili do wyniku 24:22. Na szczęście decydujące „oczko” w tej odsłonie zdobył Penczew, który obił blok gości. Effector zwyciężył tego seta 25:22 i doprowadził do remisu 1:1.
Trzeci set bez historii. Od początku wysoko prowadzili goście: 11:4, 16:8. I wprawdzie kielecki zespół zdołał zbliżyć się do AZS na różnicę pięciu punków (15:20), to tę partię pewnie zwyciężyli olsztynianie 25:19, wychodząc na prowadzenie w meczu 2:1. Tym samym, jasne stało się, że kielczanie nie zgarną w tym pojedynku całej puli.
Czwarta partia początkowo bardzo wyrównana. Po atomowym ataku Dangera na drugą przerwę techniczną gospodarze schodzili prowadząc 16:15. Po skutecznym zbiciu Milczarka Effector wyszedł na prowadzenie 18:16 i o przerwę techniczną poprosił trener gości Radosław Panas. Po chwili po błędzie w odbiorze wśród kielczan mieliśmy remis 19:19. Grzegorz Pająk, który zmienił Dangera, zaliczył „wejście smoka”, zagrywając asa i kielczanie ponownie wyszli na dwa punkty przewagi (22:20). Emocje w tym secie mieliśmy do samego końca, gdy po ataku Krzyśka olsztynianie doprowadzili po raz kolejny do remisu 23:23. AZS przy stanie 24:23 miał meczbola, ale kielczanie wybronili się i w dramatycznej końcówce przechylili szalę zwycięstwa na własną korzyść zwyciężając tę partię 28:26, tym samym doprowadzając do tie-breaka.
Decydujący set rozpoczął się od prowadzenia gości 2:0. Po skutecznym bloku Kozłowskiego, a następnie ataku Dangera kielczanie wyszli na prowadzenie 5:4. Po kolejnym bloku kielczan, Effector objął dwupunktowe prowadzenie 7:5. Po zagrywce Kokocińskiego, gospodarze prowadzili już 10:6 i podopieczni Dariusza Daszkiewicza byli bardzo bliscy odniesienia zwycięstwa. W dodatku nerwy zaczęły puszczać siatkarzom gości, którzy nie zgadzali się z decyzjami arbitrów. Były zawodnik Farta, Michał Żurek, obecnie libero AZS otrzymał żółtą kartkę, i dzięki temu 14 punkt zdobyli kielczanie. Pojedynek zakończył Bartosz Krzysiek, który z zagrywki posłał piłkę w siatkę. Tie-break zakończył się zwycięstwem Effectora 15:11. Kielczanie po raz drugi w tym sezonie triumfowali w piątym secie.
MVP spotkania został wybrany przyjmujący kieleckiego zespołu Nikołaj Penczew.
Cała olsztyńska ekipa miała pretensje do sędziów za wypaczenie wyniku meczu, co podkreślił na konferencji prasowej trener gości Radosław Panas.
W sobotę, 29 grudnia, o godzinie 17.00 Effector w pierwszym meczu
ćwierćfinału Pucharu Polski zmierzą się w Hali Legionów z mistrzem
Polski, Asseco Resovią Rzeszów.
Zaprzyjaźnieni z fanami Effectora kibice z Olszyna postanowili odwiedzić sektor gospodarzy
tekst i zdjęcia: Kamil Król
kamil.krol@radio.kielce.pl
materiał dźwiękowy: Jakub Rożek
jakub.rozek@radio.kielce.pl
Tym razem siatkarze Effectora Kielce zamykają kolejkę PlusLigi. W niedzielę w 13. serii spotkań podejmować będą w Hali Legionów Indykpol AZS Olsztyn, a więc zespół, który w pierwszej rundzie ograli w hali Urania 3:0. Jednak trener kielczan Dariusz Daszkiewicz uważa, że teraz będzie znacznie trudniej zgarnąć komplet punktów.
Kieleccy kibice będą, być może, mieli okazję zobaczyć po raz pierwszy w
akcji nowego przyjmującego Effectora 19-letniego Piotra Orczyka, który
debiut ma już za sobą w wygranym w środę 3:1 meczu Pucharu Polski z
Cuprum Mundo Lubin.
Spotkanie Effector Kielce – Indykpol AZS Olsztyn rozpocznie się w Hali Legionów w niedzielę o godzinie 14.30.
Jakub Rożek
jakub.rozek@radio.kielce.pl