W Domu Środowisk Twórczych w Kielcach trwają zaduszki jazzowe. Mające w Polsce ponad 50-letnią tradycję listopadowe spotkania improwizujących muzyków, rozpoczęło trio Michała Szkila. Zespół wywodzącego się ze Skarżyska-Kamiennej pianisty zaprezentował porywające wersje jazzowych standardów z różnych okresów historii tej muzyki.
Jedną z gwiazd wieczoru był ceniony trębacz – Adam Kawończyk, który, w ciekawym składzie instrumentalnym, grał własne utwory, nawiązujące do zaduszkowej atmosfery. Wczorajszy wieczór zwieńczył energetyczny występ Ireneusza Głyka i Bernarda Maselego – wirtuozów marimby i wibrafonu.
Dziś w „Pałacyku” Tomasza Zielińskiego kolejne atrakcje: występ, prowadzonego przez Jacka Namysłowskiego, jazzowego kwartetu puzonowego, koncert gitarzysty Adama Palmy, z udziałem Eweliny Flinty i saksofonisty – Mariusza Mielczarka oraz recital wiodącego polskiego wokalisty jazzowego – Janusza Szroma.
Zaduszkowe koncerty w Domu Środowisk Twórczych rozpoczną się o godzinie 17.00.
Leszek Ślusarski