Dwóch doradców zatrudnił prezydent Skarżyska Roman Wojcieszek. Jeden ma zajmować się sprawami integracji społecznej i gospodarką komunalną, drugi inwestycjami w nowe technologie. Taki krok nie podoba się jednak opozycyjnym radnym, którzy zwracają uwagę, że z jednej strony w mieście szuka się oszczędności, a z drugiej tworzy nowe stanowiska w urzędzie.
Beata Wojciechowska, rzecznik urzędu miasta informuje, że możliwość zatrudnienia doradców umożliwia stosowna ustawa. Dotychczas nie było takiej potrzeby, teraz jednak prezydent zdecydował się skorzystać z pomocy ekspertów.
Radny Konrad Krönig z opozycyjnego klubu „Tu Mieszkam” zauważa jednak, że doradcy zatrudniani są w sytuacji, gdy miasto szuka oszczędności i zaciska pasa. Jak dodaje z jednej strony mówi się o zwolnieniach w urzędzie, a z drugiej pracę znajdują nowe osoby.
Obaj doradcy są zatrudnieni na podstawie umowy o pracę. Zgodnie z ustawą o pracownikach samorządowych osoby te pełnią swoją funkcję do końca kadencji prezydenta.
Michał Michta