Do kobiet w ciąży, dzieci oraz matek karmiących w gminie Piekoszów, nadal dostarczana jest butelkowana woda do picia. Jak informowaliśmy, takie działania, na początku stycznia nakazał Sanepid. Mimo, że w tamtejszym wodociągu nie stwierdzono już zanieczyszczenia środkami chemicznymi, służby sanitarne nie zgodziły się, aby te osoby mogły spożywać wodę z kranu.
Jak powiedział Radiu Kielce Tadeusz Dąbrowa, wójt Piekoszowa, za wodę w butelkach zapłaci prawdopodobnie zakład Nordkalk Miedzianka, na terenie którego znajduje się ujęcie wody. Na razie jej dostarczanie i zakup finansuje gmina. Tadeusz Dąbrowa dodaje, że śladowe ilości pestycydów nadal są w wodzie, którą piją pozostali mieszkańcy gminy Piekoszów, jednak nie jest to zanieczyszczenie zagrażające ich zdrowiu.
W gminie Piekoszów nadal prowadzone są kontrole przydomowych studni, podczas których sprawdzane jest, czy ścieki z gospodarstw domowych odprowadzane są w prawidłowy sposób.
Jak dodaje Tadeusz Dąbrowa, aby więcej nie dopuścić do zanieczyszczenia wody, gmina zamierza zakupić filtry membranowe, które będą czyściły wodę dostarczaną do mieszkańców. Usuwać one będą nie tylko pestycydy, ale także inne zanieczyszczenia wody.
Iwona Murawska