W świętokrzyskich lasach nasilają się przypadki kradzieży stroiszu jodłowego oraz kłusownictwa. Straż Leśna tylko w ostatnich dniach udaremniła kilka takich przypadków – poinformował Mariusz Turczyk rzecznik prasowy Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Radomiu
Świętokrzyskie od lat uchodzi za województwo, z którego na rynek trafia najwięcej skradzionego stroiszu.
W nadleśnictwie Suchedniów kilka dni temu strażnicy leśni udaremnili dwa transporty z nielegalnie pozyskanym stroiszem jodłowym. Z kolei w nadleśnictwie Daleszyce strażnicy znaleźli przygotowane do wywiezienia z lasu jodłowe drzewka.
Mariusz Turczyk zaapelował do osób, które na targowiskach, czy bazarach kupują stroisz lub jodłowe choinki, aby prosiły sprzedawców o okazanie dokumentów zakupu. Sprzedawca legalnie pozyskanego stroiszu, czy jodłowych drzewek posiada fakturę lub asygnatę wystawioną przed nadleśnictwo. Tylko taki dokument poświadcza, że towar nie pochodzi z kradzieży.
Konrad Trela – Radio Kielce