Jest szansa na rozwiązanie konfliktu wokół remizy Ochotniczej Straży Pożarnej w Nowej Słupi. Mają w tym pomóc rozmowy, przy okrągłym stole. Przypomnijmy, władze gminy chcą przejąć budynek strażnicy, a pożarnicy się na to nie zgadzają.
W spotkaniu, 10. listopada mają wziąć udział: prezes i naczelnik jednostki, wójt Nowej Słupi oraz przedstawiciele biura Zarządu Wojewódzkiego Ochotniczych Straży Pożarnych w Kielcach. Jak poinformował dyrektor biura- Ryszard Januszek, który wystąpi w roli mediatora- rozmowy mają zakończyć konflikt między kierownictwem straży a władzami gminy.
Zdaniem mediatora, sytuacja może się zmienić, po wyborze nowego kierownictwa jednostki strażackiej. Zebranie sprawozdawczo- wyborcze jest planowane na styczeń.
Nieporozumienia w Nowej Słupi trwają od kilku lat. Punkt kulminacyjny konfliktu nastąpił po tym, gdy strażacy nie wpuścili do budynku ekipy, która miała wyremontować strażnicę. Utarczki doprowadziły nawet do obniżenia sprawności jednostki. OSP w Nowej Słupi otrzymało negatywną oceną gotowości operacyjnej.
Marcin Przemirski