Władze Kielc kończą współpracę z firmą Budoserwis, która miała przygotować dokumenty potrzebne do sprzedaży akcji Korony Kielce i znaleźć nowego właściciela klubu. Właśnie minął termin realizacji tego zadania.
Prezydent Wojciech Lubawski wyjaśnia, że firma dostanie pieniądze tylko za wykonaną część umowy, czyli opracowanie dokumentacji. Z budżetu Kielc, trzeba będzie wyłożyć 50 tysięcy złotych. Prezydent nie wyklucza, że w przyszłości miasto zwróci się ponownie do Budoserwisu, o pomoc przy prywatyzacji. Jak dodaje, drużyna gra znacznie lepiej, dlatego pojawiają się osoby, które gotowe są ją kupić. Cały czas prowadzone są różnego rodzaju działania w tej sprawie- zapewnia Wojciech Lubawski. Dotychczasowy doradca prywatyzacyjny, wiosną rozesłał do wielu potencjalnych inwestorów informacje o planowanej sprzedaży Korony. Pisma trafiły m.in. do spółek notowanych na giełdzie, najbogatszych Polaków, a także firm doradczych. Nie pojawiła się jednak żadna oferta. Wówczas przedstawiciele Budoserwisu tłumaczyli, że Korona ma wiele mocnych stron, ale na rynku jest kilka klubów wystawionych na sprzedaż.
Miasto chce sprzedać 70 proc. akcji Korony. Obecnie kielczanie zajmują 3 miejsce w Ekstraklasie i są jedną z najlepiej ocenianych drużyn.
Anna Roży