Dwa pożary budynków mieszkalnych gaszą strażacy w Makoszynie. Pierwszy wybuchł na poddaszu budynku mieszkalnego, a drugi w drewnianym domu. Zarzewia ognia są od siebie oddalone o kilkaset metrów.
W akcji bierze udział piętnaście zastępów strażaków. Sytuacja jest opanowana, pożary się nie rozprzestrzeniają- informuje brygadier Robert Sabat- zastępca Komendanta Miejskiego Państwowej Straży Pożarnej w Kielcach.
Ratownikom udało się uratować część mienia w pierwszym budynku. Drugi nie nadaje się do zamieszkania. Na miejsce przyjechał również wójt gminy Bieliny. Zaoferował pomoc mężczyźnie, który stracił dach nad głową.
W obu przypadkach nie jest znana przyczyna wybuchu ognia. Będzie to ustalane po zakończeniu akcji gaśniczej.
Konrad Trela