Z okazji 31 rocznicy podpisania Porozumień Sierpniowych związkowcy ze świętokrzyskiej Solidarności złożą kwiaty przed tablicą upamiętniającą powstanie związku oraz przed pomnikiem bł. ks. Jerzego Popiełuszki.
O 18.00 w Bazylice Katedralnej w Kielcach mszę św. w intencji Ojczyzny odprawi biskup Marian Florczyk.
Przed południem w Centrum Biznesu w Kielcach odbędzie się natomiast spotkanie „Okrągły stół – odpowiedzialność społeczna za rozwój regionu”. Dyskusja, którą zorganizowała wojewoda świętokrzyski, dotyczyć będzie współpracy przedsiębiorców i samorządu terytorialnego oraz instytucji rynku pracy. Spotkanie rozpocznie się o 11.00.
Następnie o 18.00 w Domu Środowisk Twórczych w Kielcach odbędzie się koncert upamiętniający rocznicę Sierpnia ’80. Artyści, m. in. grupa „Człowiek na księżycu” i Adam Łapacz wykonają piosenki z repertuaru Jacka Kaczmarskiego. Wstęp wolny.
Podczas koncertu wojewoda wręczy profesorowi Stanisławowi Żakowi Krzyż Komandorski Orderu Odrodzenia Polski nadany przez Prezydenta RP.
Gość Rozmowy Dnia – przewodniczący świętokrzyskiej Solidarności Waldemar Bartosz
Największym wyzwaniem dla „Solidarności” jest dziś rozwiązanie problemu zatrudnienia młodych ludzi – powiedział przewodniczący świętokrzyskiej Solidarności Waldemar Bartosz. Dziś mija 31 rocznica podpisania Porozumień Sierpniowych, które doprowadziły do zakończenia protestów robotniczych i zarejestrowania NSZZ Solidarność.
Gość Radia Kielce przypomniał, że ponad połowa dobrze wykształconych Polaków nie może znaleźć pracy w swoim zawodzie. Zwykle zatrudniani są na tzw. „umowy śmieciowe” czyli nie na stałe i poniżej swoich kwalifikacji. To uwłacza godności człowieka. „O tę godność, pracę i sprawiedliwe wynagrodzenie trzeba walczyć” – uważa szef związku w świętokrzyskiem.
Zdaniem przewodniczącego Bartosza główne obchody podpisania Porozumień Sierpniowych odbywać się będą w spokojnej atmosferze. Nie będzie takich emocji jak w ubiegłym roku. Jego zdaniem zwycięstwem Sierpnia jest demokracja, a co za tym idzie swoboda poglądów politycznych. Członkowie związku mogą się więc różnić tymi poglądami, mogą nawet startować do wyborów z różnych komitetów i to także jest skutkiem zrywu robotniczego z 1980 roku. Jak dodał Waldemar Bartosz „Solidarność” jest związkiem zawodowym, a w związku nie obowiązuje dyscyplina partyjna.
Renata Morąg