Ostrowieckie uroczystości, upamiętniające rocznicę Bitwy Warszawskiej rozpoczęły się mszą świętą, odprawioną w intencji Ojczyzny oraz czterech harcerzy z gimnazjum im. Joachima Chreptowicza, poległych podczas wojny polsko-sowieckiej. To oni są dla ostrowczan symbolem tamtych wydarzeń. Podczas homilii, wygłoszonej przez księdza Krzysztofa Nowaka nie zabrakło nawiązań do czasów współczesnych i obowiązków, jakie spoczywają na Polakach. Kapłan przypomniał, że patriotyzm, to troska o wspólne dobro, jakim jest Ojczyzna.
Po uroczystościach w kościele mieszkańcy, samorządowcy, poczty sztandarowe i „Strzelcy” przemaszerowali na najstarszy ostrowiecki cmentarz przy ulicy Denkowskiej. Tam, pod obeliskiem, upamiętniającym poległych gimnazjalistów odbył się apel poległych, wygłoszono okolicznościowe przemówienia i złożono wiązanki kwiatów. Uczestnicy uroczystości, minutą ciszy uczcili pamięć bohaterów tamtych czasów.
Jeden z kombatantów, podporucznik Armii Krajowej, Zbigniew Wroński przypomniał, że cześć i honory trzeba oddać wodzowi polskiej armii – zwycięzcy Bitwy Warszawskiej, marszałkowi Józefowi Piłsudskiemu. Dlatego zamiast na cmentarz udał się pod ostrowiecki pomniki marszałka w Parku Miejskim. Bo to on, według podporucznika Wrońskiego, jest bohaterem wydarzeń sprzed 91 lat.
Ostrowieckie uroczystości zakończył koncert pieśni patriotycznych w wykonaniu orkiestry dętej.
Teresa Czajkowska
teresa.czajkowska@radio.kielce.pl