Mateusz Doniec, młody wirtuoz skrzypiec wystąpi gościnnie na scenie Filharmonii Świętokrzyskiej. Orkiestrę poprowadzi Tomasz Bugaj, który w tym roku świętuje 50-lecie swojego debiutu dyrygenckiego. W piątkowy wieczór obaj artyści zaproszą słuchaczy na koncert pod hasłem „Klasycznie i romantycznie”.
Jacek Rogala, dyrektor Filharmonii Świętokrzyskiej informuje, że program wieczoru powstał we współpracy z Tomaszem Bugajem. To uznana postać w świecie muzycznym. Gościnnie dyrygował wszystkimi orkiestrami filharmonicznymi i radiowymi w kraju. Pracował także za granicą. Regularnie odwiedza m.in. Japonię, prowadząc koncerty młodzieżowej orkiestry symfonicznej Toho Orchestral Academy.
Tomasz Bugaj prowadzi też działalność pedagogiczną, będąc od 1996 roku profesorem Akademii Muzycznej w Krakowie, a od 2004 roku – Uniwersytetu Muzycznego Fryderyka Chopina. W obu tych uczelniach kieruje katedrami dyrygentury.
– Spotkanie otworzy barwna Uwertura do opery „Genowefa” Roberta Szumana – zapowiada Jacek Rogala. – To typowa romantyczna muzyka: refleksyjny wstęp, dramatyczny środek i triumfalny, radosny finał uwertury. Po niej klasyczny koncert altówkowy Carla Philippa Stamitza. Solistą będzie młody wirtuoz, Mateusz Doniec. I jeśli ktoś lubi popisy wirtuozerskie, to znajdzie je właśnie w tym utworze. Ta kompozycja najeżona jest karkołomnymi trudnościami, stawiającymi wielkie wymogi soliście, a ten młody muzyk, nagradzany na wielu konkursach muzycznych, na pewno sprosta tym wymaganiom – podkreśla.
Mateusz Doniec urodził się w 1996 roku w Krakowie. Naukę gry na altówce rozpoczął w klasie prof. Rafała Daszkiewicza. Z wyróżnieniem ukończył studia na Uniwersytecie Muzycznym Fryderyka Chopina w Warszawie, w klasie altówki prof. Katarzyny Budnik, w której obecnie jest asystentem. Jest altowiolistą Orkiestry Sinfonia Varsovia. Bierze udział w koncertach muzyki kameralnej.
W finale piątkowego koncertu Orkiestra Symfoniczna Filharmonii Świętokrzyskiej pod batutą Tomasza Bugaja wykona V Symfonię d-moll op. 107 Reformacyjną Felixa Mendelssohna-Bartholdy’ego, która ukazała się dopiero po śmierci kompozytora i miała uświetnić rocznicę powstania doktryny luterańskiej.
– Piękne, romantyczne, monumentalne, choć niewielkie rozmiarami dzieło – podkreśla dyrektor Jacek Rogala.
Początek koncertu „Klasycznie i romantycznie” dziś (piątek) o godz. 19.00