Ten tydzień będzie bardzo ważny dla Polski, choćby w kontekście wizyty prezydenta Stanów Zjednoczonych, Joe Bidena – ocenił poseł Krzysztof Lipiec, prezes świętokrzyskich struktur Prawa i Sprawiedliwości.
Wizyta odbędzie się w piątek, 25 marca. Joe Biden spotka się w Warszawie z prezydentem Andrzejem Dudą.
– To ważna wizyta w kontekście tego, co dzieje się za naszą wschodnią granicą. To także potwierdzenie ze strony największego światowego mocarstwa tego, że Polska odgrywa obecnie bardzo ważną rolę w dyplomacji, wręcz kluczową. Dzięki premierowi Morawieckiemu wiele spraw w tym wojennym kryzysie udało się opanować, a to, co dzieje w związku z przyjmowaniem przez Polskę uchodźców zasługuje na oddanie szacunku naszemu krajowi i Polakom – dodał poseł.
Gość Radia Kielce zwrócił uwagę, że przywódca Stanów Zjednoczonych przyjedzie do Polski tuż po szczycie NATO
– Mam przekonanie, że tam, podczas obecności prezydenta USA zostanie wypracowana dobra decyzja dotycząca rozwiązania konfliktu. Przypomnę, że pan wicepremier Jarosław Kaczyński, będąc w Kijowie z premierami Polski, Słowenii i Czech, przedstawił bardzo konkretną propozycję i ma ona zostać powtórzona również podczas szczytu NATO w Brukseli. Mam nadzieję, że przywódcy państw – członków NATO pochylą się nad tym i podejmą w tej sprawie zdecydowane działania, bo sytuacja tego wymaga. Przypomnę, że chodzi o misję pokojową, a nie o wchodzenie w konflikt zbrojny – dodał.
Poseł zwrócił uwagę, że mimo sceptycznego podejścia niektórych europejskich krajów do pewnych propozycji, należy mieć nadzieję na zmianę ich stanowiska, co już kilkukrotnie następowało od chwili ataku wojsk rosyjskich na Ukrainę. Dodał jednak, że informacje płynące z Niemiec nie napawają optymizmem.
– Szczególnie ta informacja o stanie Bundeswehry, że nie jest gotowa, aby dalej świadczyć pomoc Ukrainie. Chociaż pomoc, którą świadczyli, jak 5 tys. hełmów i urządzenia do przenoszenia ładunków zbrojnych z czasów pamiętających Niemiecką Republikę Demokratyczną, to jedno wielkie pośmiewisko. Jak państwo, które pretenduje do tego, aby być mocarstwem europejskim, mogło się w ten sposób zachować? Podobnie Francja. Pamiętajmy jednak, że byli przywódcy polityczni tych państw są osobami mocno związanymi z Putinem, wręcz skorumpowanymi. Przeszli do ważnych spółek Federacji Rosyjskiej, dlatego dziś mamy taką sytuację, w której trudno nam się pozbierać – zauważył.
Poseł Krzysztof Lipiec odniósł się także do zapowiedzianej przez polski rząd „tarczy antyputinowskiej”, która ma ograniczyć w Polsce gospodarcze skutki wojny za naszą wschodnią granicą i uniezależnić Polskę od rosyjskich surowców. Jednym z ważnych elementów będą dopłaty dla rolników, którzy płacą bardzo wysokie ceny za nawozy. Powodem jest wykorzystywanie do ich produkcji gazu, który w ostatnim czasie bardzo zdrożał. Dopłaty mają ograniczyć przewidywane wzrosty cen produktów żywnościowych.