W ostrowieckim szpitalu nie doszło do znieważenia ciał martwo urodzonych dzieci – orzekła Prokuratura Rejonowa w Sandomierzu, umarzając postępowanie w tej sprawie.
W wystąpieniu pokontrolnym można przeczytać, że szpital przekazał podmiotowi wykonującemu badania histopatologiczne 12 płodów, które wraz z odpadami biologicznymi zostały poddane utylizacji. To działanie uniemożliwiło dokonanie pochówku zwłok przez gminę.
Jak informuje Jolanta Religa, prokurator rejonowy z Sandomierza, postępowanie toczyło się dwutorowo. W obu przypadkach sprawę umorzono. – Jeden z wątków dotyczył czynu polegającego na znieważeniu zwłok ludzkich, a drugi niedopełnienia obowiązków służbowych przez funkcjonariuszy publicznych, czyli dyrektora szpitala w Ostrowcu Świętokrzyskim – przypomina prokurator Jolanta Religa.
W przypadku pochówku dzieci nie znaleziono czynu zabronionego. Przepis dotyczący bezczeszczenia zwłok, według orzecznictwa Sądu Najwyższego chroni zwłoki i prochy ludzkie, ale nie ciała dzieci martwo urodzonych. Na niego powoływał się prokurator prowadzący sprawę.
Z kolei w sprawie niedopełnienia obowiązków przez dyrektora ustalono, że w szpitalu obowiązywał regulamin organizacyjny ZOZ-u, istniała wówczas procedura związana z pochówkami zwłok. Jak mówi Jolanta Religa, zapisy nie były do końca precyzyjne, ale nie można zarzucić ówczesnemu dyrektorowi niedopełnienia obowiązków.