Muzyka skrzypcowa dominowała podczas koncertu „VIva Vivaldi”, który odbył się w poniedziałek (3 lipca), w kościele Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Marii Panny w Busku-Zdroju. Było to kolejne wydarzenie w ramach 29. Międzynarodowego Festiwalu Muzycznego im. Krystyny Jamroz.
Tradycyjnie już jeden z poniedziałkowych, festiwalowych koncertów gościł w tej świątyni. Proboszcz ks. Tadeusz Szlachta przyznał, że to powód do radości. – Bardzo się cieszymy, że w najstarszej buskiej parafii odbywa się koncert. Sam jego tytuł powinien przemawiać do wyobraźni wszystkich, szczególnie do znawców muzyki – „Viva Vivaldi”. Chcę podziękować panu dyrektorowi Arturowi Jaroniowi, bo on o naszej parafii zawsze pamięta – mówił.
Koncert poprowadził Artur Jaroń, który zaznaczył, że muzycznymi gwiazdami, które wystąpiły, można by obdzielić kilka wydarzeń. Oprócz jednej z najlepszych orkiestr – Orkiestry Kameralnej Filharmonii Pomorskiej Capella Bydgostiensis pod dyrekcją Piotra Pławnera, wystąpili skrzypkowie Krzysztof Jakowicz z synem Jakubem oraz Waldemar Kosieja – kapelmistrz Capelli. Na skrzypcach zagrał także Piotr Pławner. Cała czwórka wystąpiła razem w finale koncertu, wspólnie wykonując koncert na czworo skrzypiec Antoniego Vivaldiego.
Podczas całego wydarzenia królowała muzyka barokowa. W ten klimat wpisała się także kompozycja Krzysztofa Pendereckiego „Trzy utwory w dawnym stylu”.