W Specjalistycznym Szpitalu w Końskich Święty Mikołaj odwiedził chorych z pomocą strażackiej zwyżki. Przyniósł słodkie podarki i prezenty nie tylko dzieciom, ale też pacjentom z hospicjum.
Anna Gil, dyrektorka koneckiej lecznicy informuje, że akcja miała na celu pokazanie najmłodszym pacjentom, Świętego Mikołaja, który wdrapuje się na dach budynku. W tym przypadku pomogli strażacy i ich zwyżka.
– Okazało się, że straż pożarna mogła pomóc Świętemu Mikołajowi wdrapać się na pierwsze piętro, żeby dzieci na oddziale mogły zobaczyć, że Święty Mikołaj naprawdę wchodzi przez komin i dostarcza prezenty – dodaje.
Dyrektorka dodaje, że Święty Mikołaj odwiedził nie tylko dzieci, ale też przewlekle chorych w hospicjum i Zakładzie Opiekuńczo-Leczniczym. Jak się okazuje w szpitalu teraz jest pełne obłożenie na każdym z oddziałów.
– Na oddziałach zachowawczych i zabiegowych mamy komplet pacjentów. Zima to taki czas, kiedy i ortopedia pracuje pełną parą, bo mamy pełno złamań i urazów. Jest też dużo pacjentów starszych z wieloma chorobami i z covidem, RSV i grypą – dodaje.
W przygotowaniu i roznoszeniu prezentów pomagały Świętemu Mikołajowi panie z Powiatowej Rady Kół Gospodyń Wiejskich.