1 tys. zł tracił mieszkaniec powiatu nowosądeckiego, który chciał kupić w Kielcach auto za pośrednictwem jednej z platform sprzedażowych.
Kontakt ze sprzedającą był do momentu wpłaty zaliczki, ale gdy przyszło do finalizacji zakupu, kobieta zniknęła – poinformowała Małgorzata Perkowska-Kiepas, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Kielcach.
– Do policjantów z Komisariatu I Policji w Kielcach zgłosił się 37-letni mieszkaniec powiatu nowosądeckiego. Mężczyzna powiedział, że prawdopodobnie został oszukany przy transakcji zakupu auta. Jak się okazało, na jednej z platform internetowych natknął się na ogłoszenie o sprzedaży mercedesa. Zainteresowany kupnem auta nawiązał kontakt ze sprzedającą. Gdy strony ustaliły warunki zakupu pojazdu, 37-latek wpłacił 1 tys. złotych zaliczki. Jednak, kiedy przyjechał pod wskazanym adres, aby sfinalizować zakup, okazało się, że mieszka tam zupełnie inna osoba, a kontakt z kobietą, która zamieściła ogłoszenie w sieci się urwał – relacjonowała Małgorzata Perkowska-Kiepas.
Policja przestrzega, aby bezpiecznie przeprowadzać transakcje w Internecie, nie można zapominać o zasadzie ograniczonego zaufania i podstawowych zasadach bezpieczeństwa. Jeśli to możliwe wybierajmy opcję płatności za pobraniem. Wcześniej przejrzyjmy fora internetowe i zapoznajmy się z komentarzami innych klientów na temat sprzedawcy internetowego. Korespondencję w sprawie sprzedaży/zakupu starajmy się prowadzić na danym portalu aukcyjnym, ponieważ przestępcy często komunikują się, wykorzystując szyfrowane komunikatory. Dokładnie sprawdzajmy wiadomości jakie otrzymujemy w toku płatności mobilnych i czytajmy na co wyrażamy zgodę, i jaki przelew potwierdzamy. Nikomu i nigdy nie udostępniajmy naszych haseł i loginów do bankowości internetowej.