– Kampania samorządowa była bardzo intensywna i męcząca fizycznie, ale teraz jest czas na radość, a trudna praca dopiero przede mną – powiedziała w Radiu Kielce Agata Wojda, zwyciężczyni wyborów na prezydenta Kielc.
Mandat radnej w miejsce Agaty Wojdy obejmie Monika Kowalczyk. Jak stwierdziła prezydentka elektka – to doświadczona w pracy samorządowej osoba, która zajęła jej miejsce w radzie także w poprzedniej kadencji, kiedy Agata Wojda została zastępcą prezydenta Bogdana Wenty.
Gość Radia Kielce zaznaczyła, że liczy na stabilną większość w Radzie Miasta Kielc, ale nauczona doświadczeniem wie, że ten cel może być trudny do osiągnięcia.
– Mamy niełatwe doświadczenie z poprzedniej kadencji, w której dochodziło do wielu sporów, kłótni. Ale myślę, że jej skutkiem było zniechęcenie mieszkańców do tego, co się w radzie miasta wydarzało. Zresztą dosyć mocne odświeżenie, czyli duża liczba nowych osób w radzie i brak mandatów dla tych, którzy kończą swoją kadencję, to w moim przekonaniu dowód, że wiele z tych osób dostało czerwoną kartkę od wyborców, być może właśnie za to, jak wyglądały sesje rady miasta, podczas których przez kilkanaście godzin trudno było wyłuskać ważne zagadnienia dotyczące rozwoju Kielc. To bardziej były dyskusje o sobie. Bardzo bym nie chciała, żeby w tej kadencji rada wyglądała podobnie – zaznaczyła.
Agata Wojda stwierdziła, że to nie będzie łatwe zadanie, a wręcz wyzwanie, ponieważ arytmetyka w radzie miasta na to wskazuje. Podkreśliła jednak, że wśród radnych dostrzega wiele osób z ideami i ogromnym doświadczeniem zawodowym, które znajdą dla siebie aktywność w ważnych dla miasta obszarach, że będzie to rada współpracy, być może nie gładkiej i stabilnej większości, ale otwarta na wspólne rozwiązywanie problemów.
Odnosząc się do zapowiedzi obecnego przewodniczącego kieleckiej rady miasta Jarosława Karysia, że jego ugrupowanie, czyli Prawo i Sprawiedliwość będzie twardą opozycją, prezydent elekt stwierdziła, że bardzo ją dziwią takie słowa.
– Przewodniczący, pełniąc swoją funkcję powinien łączyć, zważywszy także na to, jak wiele mieliśmy zbieżnych punktów programowych w tej kampanii z Marcinem Stępniewskim. Przecież nie odkrywaliśmy Ameryki, mówiąc, że trzeba postawić na rozwój gospodarczy Kielc, że należy mocno podreperować stan infrastruktury drogowej, poprawić jakość edukacji. Być może różniliśmy się co do kliku metod i narzędzi, ale jeżeli te same postulaty pojawiają się w moim programie dotyczącym przyszłości miasta, a przedstawiciel PiS-u mówi, że będzie stawiał twarde weto wobec proponowanych rozwiązań, tak naprawdę ich nie znając, to nie jest to dobry prognostyk. Ale ja wczorajsze wypowiedzi przewodniczącego kładę na karb emocji, związanych z wynikami wyborów, rozczarowania, niespełnionych nadziei. Dajmy sobie trochę czasu, nie obrażajmy się na te pierwsze, emocjonalne wypowiedzi. Liczę na to, że w kieleckiej radzie miasta zagości wola współpracy dla najważniejszych spraw – powiedziała.
Agata Wojda zapowiedziała, że jednym z pierwszych jej zadań będzie „poukładanie” organizacji pracy w urzędzie miasta, by usprawnić jego funkcjonowanie i lepiej wykorzystać potencjał dobrze przygotowanych pracowników.
– Chciałabym, że skończyła się segmentowość, żeby było więcej współpracy pomiędzy wydziałami i jednostkami miejskimi. Jeśli chodzi o wiceprezydentów, to podobnie jak ja, będą oni mieli określone kompetencje i zadania do realizacji, a te zadania będą miały charakter interdyscyplinarny. Wspólnym mianownikiem tej kadencji będzie współpraca – zaznaczyła.
Prezydent elekt podkreśliła, że nie będzie rewolucji kadrowej w urzędzie miasta, ale pewne zmiany personalne mogą nastąpić.
– Oprócz osób w moim najbliższym otoczeniu, które będą specjalistami w swoich dziedzinach, chciałabym mieć obok siebie ludzi, którzy wiedzą, że trzeba iść w tym samym kierunku, ludzi których znam i którym ufam – dodała.
Agata Wojda zapowiedziała, że jednym z jej zastępców będzie Łukasz Syska związany z Fundacją Rozwoju Przemysłu.
– Kwestie gospodarcze, kwestie współpracy z przedsiębiorcami są bowiem absolutnym priorytetem. Łukasz jest znany w tym środowisku, szczególnie ze współpracy na linii administracja – biznes, to świetny specjalista w zakresie pozyskiwania funduszy europejskich – stwierdziła.
– Myślę, że miastem będę współrządzić chociażby ze środowiskiem Macieja Burszteina i taka rozmowa nas czeka. Chciałabym, żeby moja prezydentura była też mocno motywowana oczekiwaniami społecznymi – zaznaczyła.
AGATA WOJDA
Ma 42 lata, jest rodowitą kielczanką. Z wykształcenia jest politolożką, ukończyła Uniwersytet Jana Kochanowskiego w Kielcach. Na początku 2000 roku dołączyła do tworzących się struktur Platformy Obywatelskiej. Obecnie pełni funkcję szefowej kieleckiej PO. Agata Wojda przez trzy kadencje pełniła funkcję miejskiej radnej. W latach 2008-2015, była rzeczniczką wojewody świętokrzyskiej Bożentyny Pałki-Koruby. W latach 2021-2023 pełniła funkcję wiceprezydentki Kielc, a od 2024 roku doradczyni wojewody świętokrzyskiego Józefa Bryka. Agata Wojda jest też aktywistką miejską i działaczką społeczną, współorganizatorką inicjatyw społecznych, m.in. Kadzielnia Sport Festiwal i Pożegnanie dworca PKS. Aktywnie i otwarcie wspiera osoby LGBTQ+. Współorganizowała i aktywnie uczestniczyła w Marszach Równości w Kielcach.
Sąd odrzucił protest wyborczy
Przegrany kandydat na burmistrza wniósł protest wyborczy do Sądu Okręgowego w Kielcach.
Arkadiusz Bogucki: główną zmianą w Skarżysku będzie kontakt i rozmowa z mieszkańcami
- Mój gabinet będzie otwarty w każdy piątek dla mieszkańców - zapowiedział na antenie Radia Kielce prezydent elekt Skarżyska-Kamiennej Arkadiusz...
Paweł Niedźwiedź: jednym z większych wyzwań w tej kadencji będzie walka z zadłużeniem
Paweł Niedźwiedź z Polskiego Stronnictwa Ludowego został nowym burmistrzem Sandomierza. W drugiej turze wyborów pokonał ubiegającego się o reelekcję Marcina...
38 256 powodów do podziękowań
Mamy 38 256 powodów, aby się dziś spotkać i podziękować – mówiła przed urzędem miasta w Kielcach Agata Wojda, prezydentka...
Nie będzie rewolucji, lecz ewolucja – zapowiada przyszły prezydent Skarżyska-Kamiennej
Ewolucyjne, a nie rewolucyjne zmiany zamierza wprowadzać w Skarżysku-Kamiennej prezydent elekt Arkadiusz Bogucki.