Od środy temperatura w wielu miejscach zacznie przekraczać 30°C, a w weekend lokalnie może wzrosnąć nawet do 34-35°C. Na zachodzie i południu kraju będą się też pojawiać przelotne opady deszczu i burze, które lokalnie znów mogą być gwałtowne.
W czwartek (27 czerwca) przelotne opady deszczu i burze, lokalnie z gradem, pojawią się na południu kraju, na pozostałym obszarze będzie pogodnie i bez opadów. Temperatura maksymalna wyniesie od 27°C do 32°C, jedynie nad morzem miejscami będzie około 22°C. Wiatr słaby, okresami umiarkowany i porywisty, w czasie burz w porywach do 75 km/h, wschodni i południowo-wschodni.
W piątek (28 czerwca) przelotne opady deszczu i burze nadal możliwe będą tylko na krańcach południowych i zachodnich naszego kraju, poza tym dużo słońca i bez opadów. Temperatura maksymalna wyniesie od 28°C do 33°C, tylko nad morzem miejscami chłodniej, około 24°C. Wiatr będzie słaby, okresami umiarkowany i porywisty, w czasie burz w porywach do 65 km/h, południowo-wschodni i wschodni.
W sobotę (29 czerwca) na wschodzie kraju pogodnie i bez opadów, na pozostałym obszarze pojawi się więcej chmur z przelotnymi opadami deszczu i burzami, lokalnie z gradem. Nadal upalnie, temperatura maksymalna od 30°C do nawet 34°C, chłodniej zrobi się miejscami tylko na północnym zachodzie, tam około 25°C i nad samym morzem, około 21°C. Wiatr słaby i umiarkowany, w czasie burz w porywach do 70 km/h, południowo-wschodni i południowy, na zachodzie skręcający na północny.
W niedzielę (30 czerwca) kontynuacja upalnej aury. Wschód kraju w dalszym ciągu słoneczny i bez opadów, te będą za to możliwe w zachodniej połowie kraju. Temperatura maksymalna na przeważającym obszarze wyniesie od 30°C do 35°C, chłodniej tylko na północnym zachodzie kraju, tam od 20°C do 25°C. Wiatr słaby, na zachodzie okresami umiarkowany i porywisty, w czasie burz w porywach do 70 km/h, południowo-wschodni i południowy, na zachodzie skręcający na północno-wschodni.