Mieszkańcy Końskich zapłacą dwa razy więcej zapłacą za śmieci. Radni przyjęli dziś uchwałę o podwyżce.
13 radnych było za podwyżkami, 3 – przeciw, 2 – wstrzymało się od głosu, a 3 było nieobecnych na obradach. Burmistrz Krzysztof Obratański twierdzi, że wzrost opłat jest wynikiem niskiej segregacji śmieci wśród mieszkańców, wzrostu kosztów stałych, a także unikania opłat i składania deklaracji za odpady tylko przez część mieszkańców.
Mieszkańcy za odbiór śmieci segregowanych zapłacą 22 zł, a za niesegregowane 44 zł miesięcznie. Wcześniej, najniższa opłata za śmieci segregowane wraz z posiadaniem kompostownika wynosiła 11 zł. Jak ocenia burmistrz nowe stawki zapewnią bilansowanie się systemu.
– Przy ustalonej stawce będziemy w stanie sfinansować cały system, o ile utrzymany zostanie zadowalający poziom segregacji – mówi.
Jak dodaje burmistrz, nową stawkę uda się też utrzymać jeżeli osoby, które unikają płacenia za śmieci, zostaną odnalezione przez nowy system komputerowy weryfikujący, czy ktoś faktycznie mieszka w Końskich czy nie.
– Być może uda nam się zwiększyć liczbę płatników, ponieważ zakładamy, że w wyniku weryfikacji będziemy stopniowo ujawniać takie obszary, które do tej pory nie zostały objęte deklaracjami i że liczba tych osób które są zobowiązane do ponoszenia opłat będzie się zwiększać – dodaje.
Na zameldowanych w Końskich 35 tys. osób, 8,5 tys. nie widnieje w ewidencji gospodarki odpadami.