W Sandomierzu uczczono 154. rocznicę urodzin marszałka Józefa Piłsudskiego. Na nadwiślańskim bulwarze, pod tablicą ku jego pamięci kilka delegacji, w tym władze samorządowe, złożyło wiązanki kwiatów.
Poseł Prawa i Sprawiedliwości Marek Kwitek powiedział, że poprzez to wydarzenie czcimy wielkiego Polaka i męża stanu.
– Tę postać warto pamiętać i przypominać o niej. Jest to wzór cnót i osoba, która całe życie poświęciła na walkę i wskrzesiła Polskę. Piłsudski zamknął granice II Rzeczypospolitej. Powołany został przez niego parlament, rząd i struktury państwa, a przede wszystkim wojsko, które tak dzielnie walczyło potem w wojnie bolszewickiej. Nie mamy w historii zbyt wielu tak wybitnych postaci – stwierdził poseł Kwitek.
Przypomniał, że popiersie Józefa Piłsudskiego było przed wojną w sali konferencyjnej sandomierskiego ratusza. Był też pomysł, aby wystawić mu pomnik, który miał stanąć na skwerze przed Bramą Opatowską.
– Liczę na to, że jego popiersie ponownie stanie w sali ratuszowej – dodał parlamentarzysta.
Burmistrz Marcin Marzec przypomniał, że Józef Piłsudski jest Honorowym Obywatelem Miasta Sandomierza. Uchwałę w tej sprawie rada miasta podjęła w 1930 roku. Jego zdaniem, warto przypominać tę postać.
– Był to wódz, który potrafił zjednoczyć mocno rozbity, a do tego podzielony politycznie naród. Jego działanie i całokształt pracy, którą włożył dla Polski pozwoliło odzyskać nam niepodległość – stwierdził burmistrz.
Józef Piłsudski urodził się 5 grudnia 1867 roku w Zułowie na Litwie.