Tymczasowe miejsca parkingowe na ulicy Leonarda i Bodzentyńskiej w Kielcach w miejsce ogródków restauracyjnych – taki pomysł przedstawił przewodniczący klubu Bezpartyjni i Niezależni w Radzie Miasta, Kamil Suchański.
Radny uważa, że z uwagi na obecną porę roku, miejsca te nie są używane, a kierowcy od dłuższego czasu domagają się utworzenia nowych miejsc postojowych.
– Miejsc parkingowych w mieście jest naprawdę mało i dziwię się, że prezydent miasta prowadzi szerokie konsultacje społeczne na temat np. woonerfów, a brak jest dialogu w sprawie miejsc postojowych – mówi radny.
Według Kamila Suchańskiego takie rozwiązanie mogłoby się sprawdzić na ulicy św. Leonarda i Bodzentyńskiej.
– Z uwagi na to, że aura nie sprzyja funkcjonowaniu ogródków otwartych i miejsca te nie są obecnie wykorzystywane. Postuluję, aby przywrócić organizację ruchu w ten sposób, aby w tych miejscach stworzyć kilka dodatkowych miejsc parkingowych. Spowoduje to także dodatkowe wpływy do budżetu miasta, gdyż tereny te objęte są strefą płatnego parkowania – informuje Kamil Suchański.
Przewodniczący klubu Bezpartyjni i Niezależni zabiega również o stworzenie dodatkowych miejsc postojowych w okolicach Placu Wolności i ulicy Leśnej w Kielcach.
Tomasz Porębski, rzecznik Prezydenta Miasta Kielce odmówił komentarza w tej sprawie. Jak stwierdził, najpierw musi zostać przygotowana oficjalna odpowiedź na interpelacje radnego.