Szczecin będzie miał nową instytucję kultury. To Szczecińskie Centrum Solidarności – jego siedzibą będzie budynek historycznej świetlicy stoczniowej.
– Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego chce przejąć go od miasta, wyremontować go i przeznaczyć na siedzibę Centrum – mówi Marcin Stefaniak z Instytutu Dziedzictwa Solidarności.
– To w tym budynku w 1970 roku powstała idea wolnych związków zawodowych, które później zostały zaszczepione w innych ośrodkach strajkujących. Pomysł powstał w Szczecinie, a umożliwił on obalenie komunizmu – dodaje.
– W tym budynku działa się historia Polski – mówi poseł Prawa i Sprawiedliwości Leszek Dobrzyński. – Jeśli dojdzie do tego porozumienia, to miejmy nadzieję, że będzie sukces. I po wielu latach bardzo historyczne miejsce, gdzie działa się wielka historia, bo porozumienia z sierpnia 1980 roku, to naprawdę wielka historia Polski i Szczecina zostanie uratowana – twierdzi.
– Czekaliśmy na tę decyzję osiem lat – mówi przewodniczący Solidarności na Pomorzu Zachodnim Mieczysław Jurek.
– Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego w sposób odpowiedzialny, samodzielnie podjęło decyzję, że wyasygnuje środki na remont świetlicy, że będzie tu oddział Instytutu Dziedzictwa Solidarności – mówi.
Koszt inwestycji to około 60 mln zł. Jeżeli wszystko pójdzie dobrze, to Szczecińskie Centrum Solidarności może zostać otwarte za trzy lata. Jest już projekt koncepcyjny zagospodarowania obiektu.