To już kolejna zima, kiedy białostoczanie chcą się wymieniać ciepłem z potrzebującymi. W centrum miasta – tym razem przy wjeździe na parking obok basenu przy Włókienniczej pojawiła się szafa ze sklejki z ciepłymi swetrami i kurtkami.
„Potrzebujesz? Weź sobie ubranie! Chcesz pomóc? Zostaw coś na wieszaku!” – takimi hasłami oklejona jest szafa. I ten pomysł bardzo się mieszkańcom Białegostoku podoba.
– To dobry sposób, by dać drugie życie odzieży, której sami już nie używamy. Są ludzie, którzy potrzebują takich ubrań. Zamiast wyrzucać, można się podzielić z innymi. Niektórzy wstydzą się poprosić o pomoc, a z takiej szafy mogą skorzystać anonimowo – podkreślają przechodnie.
Do szafy można przynosić tylko zadbane, czyste ubrania.