Nawet dopiero pod koniec roku może zostać otwarty nowy most w Ostrowie na drodze z Mościc do autostrady. Przypomnijmy, przeprawa została zamknięta w listopadzie 2019 roku. W ubiegłym roku wykonano pierwszy etap przebudowy, który polegał na rozbiórce górnej konstrukcji mostu. Rozpoczęcie drugiego etapu zależne jest od tego, czy i kiedy powiat tarnowski otrzyma dofinansowanie na ten cel z Funduszu Dróg Samorządowych.
– Minister wie, że to inwestycja strategiczna. Chcielibyśmy już w styczniu mieć informacje. Wtedy spokojnie możemy rozpisać przetarg. Planowaliśmy oddanie mostu we wrześniu, ale musieliśmy podzielić inwestycje na dwa etapy i przetargi. Stąd wydłużenie o około 2-3 miesiące – mówi starosta tarnowski, Roman Łucarz.
Starosta liczy na około 30 mln zł dofinansowania z Funduszu Dróg Samorządowych. Jak bowiem podkreśla, powiatu nie stać na to, żeby dołożyć do odbudowy mostu w Ostrowie więcej niż kilka milionów złotych. Stara górna przeprawa została całkowicie rozebrana. Obok wybudowano tymczasową kładkę technologiczną, na którą przełożono kanalizację Gminy Wierzchosławice, która musi przez cały czas działać.
Starosta Łucarz zaznacza, że przechodzenie przez nią ludzi jest surowo zabronione i śmiertelnie niebezpieczne. Ma też zostać dodatkowo zabezpieczone przed osobami, które będą chciały to robić.