Łukasz Zakrzewski został bojerowym mistrzem świata w klasie DN, a srebrny medal zdobył utytułowany Karol Jabłoński. Zawody rozgrywano na jeziorze Orsasjoen w Szwecji.
W czwartek, podobnie jak w dzień wcześniej, brak wiatru uniemożliwił rywalizację, więc zaliczono wcześniejsze wyniki.
Uczestnicy regat od dwóch dni bezskutecznie czekali na odpowiedni wiatr. W poniedziałek i wtorek rozegrano jednak w kategorii elity wymaganą ilość wyścigów (cztery, a trzeba co najmniej trzy), więc wyniki po dwóch dniach uznano za ostateczne.
Złoty medal – po raz pierwszy w karierze – wywalczył zatem prowadzący po czterech wyścigach Łukasz Zakrzewski z MKŻ Mikołajki. Drugie miejsce zajął dwunastokrotny mistrz świata Karol Jabłoński z OKŻ Olsztyn. Utytułowany bojerowiec wygrał drugi, trzeci i czwarty wyścig, ale w pierwszym był dopiero 26.
Brąz zdobył Rosjanin Anton Didenko. W czołowej piętnastce sklasyfikowanych zostało dziewięciu reprezentantów Polski.
Broniący tytułu Michał Burczyński po czterech wyścigach uplasował się na 17. miejscu. W zawodach brało udział ponad 130 zawodników w trzech kategoriach.
Teraz w Szwecji powinna rozpocząć się rywalizacja w mistrzostwach Europy, które mają potrwać do 16 lutego.