W 14. kolejce PKO Ekstraklasy Korona zmierzy się w sobotę na „Suzuki Arenie” z Zagłębiem Lubin. Kielczanie z 8 punktami na koncie są czerwoną latarnią rozgrywek. „Miedziowi” zgromadzili dotychczas 18 punktów i zajmują 10. miejsce w tabeli.
Dolnośląska drużyna pokonała ostatnio na wyjeździe zarówno Lecha Poznań, jak i Lechię Gdańsk. Od momentu kiedy trenerem lubińskich piłkarzy został Słowak Martin Ševela, Zagłębie przegrało tylko jeden mecz, jeden zremisowało i trzy wygrało.
„Żółto-czerwoni” przed własną publicznością zwyciężyli w tym sezonie tylko raz. Pod koniec września, już pod wodzą Mirosława Smyły, pokonali Śląsk Wrocław. Nowy szkoleniowiec musiał dotychczas czterokrotnie przełknąć gorycz porażki.
– Ostatni mecz z Piastem w Gliwicach napawa jednak optymizmem. Wprawdzie przegraliśmy, ale gra wyglądała już lepiej. Stworzyliśmy sobie sytuacje pod bramką rywala i przynajmniej jedną z nich powinniśmy wykorzystać. To jest ważne. Mamy nadzieję, że w końcu te trzy punkty przyjdą – stwierdził pomocnik Korony Marcin Cebula.
Mecz 14. kolejki PKO Ekstraklasy, w którym Korona Kielce zmierzy się na „Suzuki Arenie” z Zagłębiem Lubin, rozpocznie się w sobotę o godzinie 15.00. Spotkanie będzie transmitowane na antenie Radia Kielce.